Forum Audi A8 Klub Polska [D3 06 3.2FSI ] Czy to już po silniku?

byczek1990 · Wysłany: 2016-09-27, 21:16 **[D3 06 3.2FSI ] Czy to już po silniku?**

czy silnik jest już do bani?

filmik

wiem ze to rozrząd ale czy to już świadczy o tym że coś pokrzywione już jest ze nie chce zapalić?
stało się to na postoju przy próbie uruchomienia silnika, dzień przed silnik normalnie chodził

czaszkin77 · Wysłany: 2016-09-27, 21:21

kompa i zobacz jakie błędy wywaliło

byczek1990 · Wysłany: 2016-09-27, 21:25

kurde właśnie miał 3 błędy wszystkie były odnośnie rozrządu, ale usunołem je znikneły i teraz sie nie pojawiają

[ Dodano: 2016-09-27, 21:46 ]
czy jak by coś pogieło to czy on wogóle by zakręcił? bo jak próbuje odpalić to on jakby już miał zapalić ale nie odpala jak na filmiku wsumie

Majki · Wysłany: 2016-09-27, 22:02

Najprościej sprawdzić sprężanie i będzie wszystko jasne.Podejrzewam,że na jednej Vce będzie 0 0 0 bo się napinacz skończył i łańcuch przeskoczył na wałkach

byczek1990 · Wysłany: 2016-09-27, 22:28

czyli najpierw trzeba to sprawdzić, bez tego nie jest pewne że jak wymienie te napinacze to wszystko wróci do normy?

j3drek · Wysłany: 2016-09-27, 22:39

Jeśli wcześniej zawory nie spotkały się z tłokami to tak

byczek1990 · Wysłany: 2016-09-27, 22:43

rozumiem że nie koniecznie samochód musi być w ruchu aby do tego doszło, wystarczy sam rozruch na zimnym silniku?

[ Dodano: 2016-09-27, 22:44 ]
chodzi mi o zakręcenie samym rozrusznikiem

j3drek · Wysłany: 2016-09-27, 23:10

W ruchu przy wysokich obrotach uszkodzenia mogłyby być większe. Na początek wykręć wszystkie świece, zrób kilka obrotów walem(kluczem) jeśli coś będzie się blokować to zawory spotkały się z tłokami. Słuchając dźwięków na filmiku tak mogło się stać. Wtedy musisz przekalkulować co bardziej się opłaci, remontować ten silnik, remont głowic ,nowy rozrząd itp, czy szukać innego silnika, wymienić rozrząd i śmigać. Sprawa jest trochę utrudniona, gdyż ten silnik ma rozrząd od strony skrzyni <jezyk2>

byczek1990 · Wysłany: 2016-09-28, 06:19

Tak też zrobie jak napisałeś, tylko jak by ktoś podpowiedział jakom kluczem dam rade to zrobić

Bugalon · Wysłany: 2016-09-28, 06:59

Nie chce byc zlym prorokiem ale silnik wedlug mnie umarl. Ja bym to zrobil tak:

1. Zmierzyl kompresje na początek. Jak wyjdzie ze jej nie ma lub jest slaba na jednej czapce to:
2. Kupil bym endoskop za pare zlotych -> http://allegro.pl/endosko...2,1&bi_c=141758
3. Zajrzal do kazdej komory spalania.

Jak bedzie widac odbicia zaworow na tlokach albo pokrzywione zawory to szukaj drugiego motoru. Jak nie widac odbic na grzybkach zaworów i tłokach to jest szansa ze zmiana samych napinaczy załatwi problem (ale gwarancji nie ma)

leon0376 · Wysłany: 2016-09-28, 08:11

A ja poprostu zdarł bym pokrywy zaworów i zajrzał najpierw tam.Jak dla mnie to wysrał się nastawnik ale zobaczymy co kolega się dowie.

byczek1990 pisz jak się sprawy maja.Powodzenia.

byczek1990 · Wysłany: 2016-09-28, 09:34

Ok zamówiłem już endoskop pojutrze powinien dotrzeć i zobaczymy jak tam tłoki i zawory. Co do tych nastawników hmm zanim to mi się stało jakieś 3dni przed awarią miałem pewiem obiaw po którym samochód odstawiłem i nim nie jeździłem bo bałem sie że coś sie stanie. Rano wychodze do pracy odpalam i przez pierwsze 2sekundy grzechotanie w silniku i potem cisza, na powrocie z pracy odpalam nic cisza, drugi dzien rano cisza, dojechałem do pracy zgasiłem silnik odpaliłem ponownie i znowu ten grzechot przez 1-2sek. Po pracy odpalam grzechotanie nie ustawało, po zgaszeniu i odpaleniu ponownie silnik odpalił normalnie jakby coś się zawieszało

[ Dodano: 2016-09-29, 23:16 ]
Panowie dziękuję wszystkim którzy próbowali mi doradzić/pomóc samochód niestety sprzedałem otrzymałem zadowalającą mnie sumę, sprawie sobie następne

.

kupujący powiedział mi że jak go zrobi to mi napisze co tam sie stało.

mdamian · Wysłany: 2018-01-29, 21:56

I co było ?? Chyba nie obluzowały się "klapki wirowe " ( czy jak to tam się pisze ) i chyba nie narobiły bałaganu w silniku ???